niedziela, 28 października 2018

Led Zeppelin – plakat i artykuł w magazynie "Razem" z 1979 r.


 

Przy okazji omawiania plakatu “Muzykalia ‘79” wspomniałem, że pierwszym plakatem przedstawiającym grupę rockową jaki miałem, był plakat z czasopisma “Razem” z 1979 r. przedstawiający brytyjski zespół Led Zeppelin. Dostałem go w prezencie od mojego szkolnego kolegi Eugeniusza K. mieszkającego w Rybniku.

Na stronie przedniej plakat ten przedstawia duże zdjęcie grupy Led Zeppelin, nazwę zespołu, a także pięć reprodukcje okładek jego płyt. Zdjęcie przedstawia grupę w okresie jej największej świetności, a więc w pierwszej połowie lat 70. Fotografia nie jest podpisana, więc nie wiadomo z jakiego dokładnie pochodzi koncertu. Widać na niej wczuwających się w muzykę członków zespołu przy czym najmniej widoczny jest jego perkusista John Bonham.

Ujęcie jest trochę nietypowe, bo przedstawia członków grupy od dołu, a samo ujęcie jest tak zrobione, że praktycznie nie widać całości twarzy żadnego z widocznych muzyków. Plakat wydrukowano na rozkładówce magazynu „Razem” stąd jest dość wielki, wydrukowano go w kolorze na papierze z połyskiem lepszej jakości, przy czym reprodukcje okładek płyt są w pełnym kolorze, a sam wizerunek zespołu ma tonację brązowo-czerwono-żółtą. Nazwa grupy została zapisana w kolorze żółto-czarnym.

Do reprodukcji na stronie tytułowej wybrano następujące okładki jego płyt: „Led Zeppelin” (1968), „Presensce” (1976), „Led Zeppelin III” (1970), „Led Zeppelin IV” (1971), „Houses Of The Holy” (1973). Dlaczego wydrukowano akurat te płyty? Przypuszczalnie dlatego, bo te wybrał przygotowujący opis na drugiej stronie plakatu dziennikarz, ale też nie można wykluczyć sytuacji, że wybrano je tylko dlatego, bo ich okładki były dostępne do zrobienia reprodukcji.

Pierwotny właściciel miał ten plakat powieszony w pokoju, a potem złożył go w kostkę, czego pozostałością są zgięcia wzdłuż i w poprzek plakatu. Ogólnie jest on w dobrym stanie, ale ma lekkie przedarcie w miejscu łączenia się wspomnianych zgięć. Ponadto jego pierwotny właściciel postanowił usunąć nierówności na górze i dołu plakatu poprzez jego obcięcie, stąd brak czarnej obwódki u góry i dołu strony.

Na stronie tylnej plakatu znajduje się dość obszerny, bo liczący siedem kolumn, opis historii grupy przygotowany przez Karola Majewskiego, nadwornego dziennikarza muzycznego magazynu „Razem”. Stosunkowo dużo miejsca, bo ponad dwie kolumny poświęcono na opis jej początków. Później podano podstawowe dane o każdym etapie jej kariery wraz ogólną analizą wszystkich jej płyt włącznie z najnowszym wówczas albumem „In Through The Out Door” z 1979 r.

Generalnie ówcześni fani ciężkiego rocka w Polsce dzielili się na fanów Led Zeppelin słuchających heavy metal i fanów Black Sabbath słuchających hard rocka. Mnie osobiście bardziej odpowiadała muzyka zespołu Tony’ego Iomy’ego, ale tez może dlatego, że nie znałem dobrze dorobku Led Zeppelin.

Zespół ten, podobnie jak inne długowłose grupy z Zachodu, już z samej definicji zespołu rockowego był podejrzany dla PRL-owskich cenzorów. Podejrzliwość tę potęgowała zamiłowanie członków tej grupy do militariów niemieckich. Stąd na plakatach i zdjęciach reklamowych z epoki lat 70. a także na koncertach pojawiał się w czapkach i strojach lotników z okresu I wojny światowej, a także umundurowaniu nazistowskim.

W okresie PRL pierwszy większy tekst o zespole Led Zeppelin przygotował znany później dziennikarz muzyczny Wiesław Królikowski. Ukazał się on w miesięczniku „Jazz. Magazyn Muzyczny” nr 10 z 1977 r. Później ten sam autor rozszerzył ten temat w nowej emanacji tego miesięcznika znanej pod nazwą „Magazyn Muzyczny” w serii trzech artykułów w numerach: 10-11 z 1987 r. oraz nr. 1 z 1988 r. Była to najbardziej dogłębna monografia tego zespołu jaka ukazała się w polskiej prasie muzycznej okresu PRL.

Natomiast wracając do naszego plakatu i magazynu „Razem”, to zamieszczony tam w 1979 r. opis dziejów Led Zeppelin był faktycznie jedynym masowo dostępnym dla fanów w Polsce, gdyż gazeta „Jazz. Magazyn Muzyczny” była pismem jedynie czarno białym wydawanym w małym nakładzie i stosunkowo trudno dostępnym.

Ja miałem to szczęście, że znałem tekst W. Królikowskiego o Led Zeppelin (była tam czarno-biała reprodukcja dość rzadkiej australijskiej EP z 1971 r.), a następnie wszedłem w posiadanie wspomnianego plakatu z opisem dziejów zespołu K. Majewskiego.
Najbardziej znaczące było dla mnie jednak przesłuchanie wszystkich płyt tego zespołu, co nastąpiło dopiero na przełomie 1981/1982 r. Audycję tę prowadził znany dziennikarz Radia Lublin Jerzy Janiszewski. Nie potrafię dokładnie powiedzieć w jakiej to dokładnie było audycji, ale była ona nadawana w stereo w Programie II Polskiego Radia w piątek lub w sobotę wieczorem. Zawsze nadawano w niej tylko jedną stronę płyty i komentarz Janiszewskiego.

Oprócz tego, że zaprezentował w niej wszystkie płyty zespołu, to na początku puścił także album składankowy grupy The Yardbirds. Była to jedna z grup legend brytyjskiego rocka lat 60., którą gitarzysta Jimi Page przekształcił potem w Led Zeppelin. Ponadto w audycji udostępnił także wydany w tym samym czasie co debiutancki „Led Zeppelin”, bliźniaczo podobny do niego album „Truth” (1968) nagrany przez zespół Jeffa Becka - innego wybitnego brytyjskiego gitarzysty tamtego okresu.

Z poznawaniem dorobku Led Zeppelin w Polskim Radiu związana jest największa trauma muzyczna jaka mnie w życiu spotkała. Stało się tak ponieważ po prezentacji na antenie radiowej pierwszej płyty tej grupy, którą nadano w dwóch częściach, w dniach 5 i 12 grudnia 1981 r., audycja ta została przerwana 18 XII 1981 r. wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce.

Audycję prezentującą muzykę tego zespołu przywrócono dopiero z dniem 8 V 1982 r. kiedy nadano kolejną w dyskografii grupy płytę „Led Zeppelin II”. Oczywiście nie podano żadnego wyjaśnienia czemu przerwano na aż tak długo nadawanie programu radiowego. Było to tym dziwniejsze, że audycję w stereo z nagraniami muzycznymi wznowiono w programie II Polskiego Radia już w lutym 1982 r. (prezentacja dyskografii zespołu Electric Light Orchestra).

Obecnie taki opis jaki zrobił K. Majewski o zespole Led Zeppelin w „Razem” z 1979 r. nie jest żadną atrakcja, bo podobne, a najczęściej lepsze eseje znaleźć można w Internecie, np. w Wikipedii, a także w całym szeregu różnego rodzaju publikacji o tym zespole, w tym w wielu książkach wydanych w Polsce. Najważniejszymi z nich są:

Dave Lewis – “Led Zeppelin. Hołd”, Britannica Press. Bratislava, 1992
- głównie album z niezliczona ilością mniej lub bardziej znanych fotografii, ale także opisy wszystkich wydanych płyt i utworów spoza głównej dyskografii
Stephen Davis – “Młot Bogów. Saga Led Zeppelin”, In Rock, Poznan, 1997
- słynna skandalizująca monografia grupy skupiająca się na różnych aferach z nią związanych, ale opisująca tez okoliczności powstania poszczególnych płyt
Mick Wall – „Led Zeppelin. Kiedy giganci chodzili po ziemi”, Kagra, Poznań, 2008
- najbardziej wiarygodna z polskich monografii zespołu, ładnie wydana i opisująca w równym stopniu muzykę grupy co okultystyczne zainteresowania jej lidera Jimi Page’a
Brad Tolinski – „Światło i cień: Jimmy Page w rozmowach”, Wrocław, Bukowy Las, 2012
- szereg wywiadów z liderem grupy Jimi Pag’em.

Po 1989 r. ukazało się także szereg monografii zespołu w polskiej prasie muzycznej. Pierwsza i najważniejsza z nich ukazała się w nr 2 z 1992 r. miesięcznika „Teraz Rock” założonego i kierowanego przez Wiesława Weissa nazywanego Profesorem Rockiem (z racji ogromnej wiedzy o muzyce rockowej, a także z powodu autorstwa polskich encyklopedii rocka jakie napisał). Potem wkładkę tę powtórzono i poszerzono w mutacji tego magazynu występującej pod nazwą „Teraz Rock nr 5 z 2003 r. Temat Led Zeppelin na łamach polskiej prasy podsumowała redakcja miesięcznika „Teraz Rock” w wydanym zeszycie specjalnym „Teraz Rock. Po całości” nr 6 z 4 2009 r.

Monografia zespołu autorstwa Jana Skaradzińskiego ukazała się także w nr 7 z 1990 r. krótko istniejącego miesięcznika „Rock’n’Roll”. Było to pismo wydawane tylko w okresie 1990-1991 i wyrosłe z dawnej redakcji miesięcznika „Non Stop”. Gdyby przetrwało próbę czasu, byłoby to pismo, które mogło z powodzeniem konkurować z miesięcznikiem „Tylko Rock”, ale jego wydawca nie był dość racjonalny, przewidujący i zapobiegliwy.

Jak jednak widać najwcześniej wydana z tych książek ukazała się w naszym kraju dopiero trzy lata po obaleniu w Polsce komunizmu w 1989 r. W okresie PRL wydanie tego rodzaju monografii muzycznych było praktycznie niemożliwe, gdyż partia komunistyczna czuwała, aby papieru starczyło głownie na wydawanie książek klasyków marksizmu i leninizmu.

Nawiązując to faktu istnienia w 1979 r. w polskiej prasie muzycznej tylko jednego, wspomnianego przez mnie już tekstu W. Królikowskiego, tekstu o zespole Led Zeppelin, ukazanie się kolorowego plakatu i opisu tego zespołu w magazynie „Razem” w tymże roku autorstwa K. Majewskiego było wówczas wielkim wydarzeniem. Plakat ten dawał fanom z Polski poczucie współuczestniczenia w zachodniej kulturze muzycznej. Jak bardzo to współuczestniczenie było wówczas iluzoryczne pokazał stan wojenny i bieda okresu lat 80.

W latach 80. w „Razem” ukazały się jeszcze dwa plakaty tej grupy – dużo gorsze niż ten opublikowany w 1979 r.. Ich reprodukcje i krótkie opisy zmieszczę w najbliższym czasie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz