środa, 12 lutego 2020

Fox, Framus 5, Aretha Franklin, Halina Frąckowiak + recenzje - magazyn "Razem" z 1982 r.


Tym razem zamieszczam pełną stronę rubryki muzycznej z magazynu "Razem" z 1982 r. Jak widać podzielona ona była na dwie części. Na jednej znajdowała się podrubryka "Fono Rytm" przeznaczona na recenzje płytowe. W drugiej, szerszej części,  była rubryka "Rock lat 70-tych" będąca swego rodzaju mini encyklopedią muzyki rockowej drukowaną w tym magazynie w odcinkach.

Dlaczego zachowałem tę stronę w całości, podobnie zresztą jak sąsiadującą z nią drugą stronę. Wyłącznie dlatego, że po stronie A tej rozkładanej podwójnej strony był plakat zespołu The Rolling Stones przedstawiający tę grupę na początku drugiej połowy lat 70., tuż po dołączeniu do niej gitarzysty Ronnie Wooda. Była to wyjątkowa sytuacja, gdyż przeważnie drugą stronę rozkładówki z plakatem "Razem" zajmował zawsze opisu wykonawcy prezentowanego na plakacie.

Zamieszczone tutaj recenzje są dobrym przykładem mizeroty polskiego rynku fonograficznego początku lat 80. W zasadzie fanów rocka mogła z tego zainteresować tylko jedna płyta - singiel zespołu Maanam „Cyklady na cykladach/1984”, Tonpress (1981). Fanów jazzu mogły z kolei zainteresować: składanka Various – Jazz Jambore ‘80” PN-Muza (1980) i Kazimierz Jonkisz Quintet – „Tiritaka”, PN Muza (1980).

Natomiast na pewno wielką pomyłką było "wsadzenie" tutaj na siłę anonsu o płycie ze zwykłymi piosenkami: Jerzy Połomski – „Szeptem malowane”, PN Muza (1981), a już szczególnie recenzji płyt z muzyką klasyczną: Maurizio Pollini – „Plays Chopin”, PN Muza (1981?), Piotr Czajkowski – VI Symfonia H-Moll „Patetyczna” Op. 74, PN Muza (1981).

Wszystkie opisywane płyty miały reprodukowane okładki, oprócz płyt Maanam i Czajkowskiego – przypuszczalnie z braku miejsca (choć w wypadku Maanam mogło to też być celowe).

W rubryce „Rock lat 70-tych” znalazły się opisy następujących wykonawców: brytyjskiej pop-rockowej grupy Fox działającej w latach 1974-1981, czechosłowackiego zespołu soul-rockowego Framus Five działającego do chwili obecnej (od reaktywacji w 2000 r.), ale największe sukcesy odnoszącego w latach 60 i 70., amerykańskiej piosenkarki Arethy Franklin, jednej z najważniejszych postaci żeńskiej wokalistyki soulowej i rhythm and bluesowej oraz polskiej piosenkarki Haliny Frąckowiak mającej na koncie także współpracę z polskimi wykonawcami rockowymi (album „Geira” z SBB) i big bitowymi (zespół ABC).

wtorek, 4 lutego 2020

Jimi Hendrix, dyskografia, David Murray, recenzja płyty „Organic Saxophone” – wycinki z magazynu „Razem” z 1983 r.

 
Jak już wspominałem PRL był państwem niedoboru. Ten niedobór ujawniał się także brakami w dostępie do prasy muzycznej. Z tego powodu wszelkie, nawet najbardziej banalne teksty o muzyce wydrukowane w prasie tego okresu były cennym trofeum dla złaknionych wiedzy melomanów.

Tylko z tego powodu prezentowany tutaj niezbyt czytelny typologicznie i mało atrakcyjny wizualnie tekst opisujący dyskografię Jimi Hendrixa (1942-1970) wzbudził w tamtych czasach zainteresowanie Czytelników. Obecnie to praktycznie rzecz bez wartości, bo dzięki Internetowi każdy ma praktycznie nieograniczony dostęp do informacji na temat wszelkich niuansów dyskografii Hendrixa i każdego innego wybranego przez siebie muzyka.

Znacznie ciekawszy jest wycinek prezentujący recenzję albumu „Organic Saxophone” Davida Murraya. To amerykański saksofonista tenorowy, a także klarnecista basowy o dużym dorobku artystycznym. Obecnie ma on już 65 lat, ale w końcu lat 70. był jeszcze dość młody i uważany był za kolejne „cudowne dziecko” saksofonu jazzowego i free jazzu. Recenzowana przez Karola Majewskiego płyta to zapis koncertu jaki Murray wraz z towarzyszącymi muzykami dał w Theatre Mouffetard w Paryżu w dniach 6-7 lutego 1978 r. Album ten jest o tyle ciekawy, że ma on tylko jedno wydanie, to tutaj omawiane. Nigdy nie został wznowiony na winylu a tym bardziej na płycie kompaktowej.